3. Musisz mieć orgazm.
Utarło się, że seks, który nie kończy się orgazmem to porażka. W pogoni za tymi kilkunastoma sekundami przyjemności, zatracamy całą radość stosunku. Dodatkowo, seksuolodzy przestrzegają, że usilne skupianie się na osiągnięciu orgazmu, może wręcz uniemożliwić jego osiągnięcie. Najczęściej, przytrafia nam się on, kiedy koncentrujemy się na odczuwanej przyjemności i czerpiemy radość z wzajemnego sprawiania sobie przyjemności.
4. Istnieje jeden, słuszny sposób współżycia.
Niektóre osoby mają tendencję do obwiniania partnera za jego upodobania seksualne i traktowanie ich jako dowodów na to, że sami w sobie nie są dla niego wystarczający. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, ludzie mają różne temperamenty, upodobania i fantazje i może zdarzyć się, że partnerzy zupełnie różnią się w tych kwestiach. Nie oznacza to, że się nie kochają, akceptują i szanują. Po prostu się różnią. Mogą to zaakceptować i szukać kompromisów, albo rozstać się, bo jest to dla nich zbyt ważna dziedzina, by iść na ustępstwa.
Może zainteresuje cię także: Seks małżeński jest nudny? To bzdura! Przyznacie mi rację, gdy przemyślicie TYCH 7 momentów
Więcej na kolejnej stronie: