Panowie niemal alergicznie reagują na naszą menstruację. Stereotypowa kobieta w czasie miesiączki jest rozdrażniona, kłótliwa, stroni od bliskości i wszystkiego się czepia. Prędzej ma ochotę pogonić swojego partnera, niż się do niego przytulić. Stosunek w tym szczególnym czasie wciąż postrzegany jest jako obrzydliwy, brudny i niepotrzebny. To błąd.
Wiele z nas zarzeka się, że nigdy tego nie zrobi, ale czasami wystarczy spróbować, by raz na zawsze zmienić zdanie. W rzeczywistości seks w czasie miesiączki może być bardzo przyjemny, satysfakcjonujący i wręcz korzystny dla naszego samopoczucia. Nie od dziś w końcu wiadomo, że niesie ze sobą działanie przeciwbólowe.
Dlaczego nie powinnaś odmawiać partnerowi bliskości pomimo krwawienia?
1. Krwi wcale nie ma aż tak dużo
Wiele z nas myśląc o seksie w czasie okresu wyobraża sobie scenę jak z horroru. Zakrwawiona Ty, partner, łóżko i wszystko w promieniu kilkudziesięciu metrów. Chwila przyjemności, a prania i sprzątania na przynajmniej kilka dni. Bez przesady! Czy wiesz, że statystyczna kobieta w czasie miesiączki wydziela zaledwie 30-40 ml krwi? Teraz rozdziel to na kolejne dni, godziny, minuty. W czasie stosunku skończy się na kilku kroplach, a nie całym wiadrze, jak niektórym się wydaje.
Więcej powodów na kolejnych stronach: