Internautki cytują 20 najbardziej żenujących argumentów. I my mamy w to uwierzyć?!
Prezerwatywa być może nie jest 100-procentową metodą antykoncepcji, ale do tej pory nie wymyślono niczego lepszego. Wykazuje nie tylko wysoką skuteczność w zapobieganiu niechcianej ciąży, a przy okazji zabezpiecza przed wieloma chorobami przenoszonymi drogą płciową. To jednak nie przeszkadza niektórym mężczyznom w myśleniu, że „seks w gumce, to jak lizanie cukierka przez papierek”.
Wielu z nich, gdyby tylko dano im wybór, całkowicie zrezygnowałoby ze stosowania kondomów. Własną przyjemność stawiają ponad realnym ryzykiem. I coraz częściej dają tego wyraz w sypialni, kiedy przekonują swoje partnerki, że nic złego się nie stanie. Jakich argumentów używają? Wyznania użytkowniczek aplikacji Whisper, która umożliwia anonimowe dzielenie się sekretami, udowadniają, że często absurdalnych.
Oto słowa, które usłyszały od swoich partnerów. W głowie się nie mieści!
„Gdybyś naprawdę mnie kochała, to byś tego nie wymagała”.
„Jestem katolikiem i twoja prośba o to, abym użył prezerwatywy jest przeciwko wyznawanym przeze mnie wartościom”.
Więcej na kolejnej stronie: