„Zmasakrował mi twarz, połamał nos, rozciął łuk brwiowy, obił ręce i nogi, bił moją głową o podłogę” – opisuje swój dramat Katarzyna Dziedzic, partnerka Miłosza P., znanego trenera personalnego z Gdańska. Mężczyzna został zatrzymany przez policję.
To, co przydarzyło się Katarzynie, obiegło media społecznościowe i wstrząsnęło internautami. Zdjęcia zmasakrowanej twarzy 26-latki trafiły do Instagramu. Pęknięta czaszka, rozcięty łuk brwiowy, posiniaczenie i złamany nos – to efekty pobicia, którego miał się dopuścić 36-letni partner kobiety.
Na Instagramie profil „Prawda” opublikował wyznanie Katarzyny Dziedzic. Opisała w nim, że w ostatnią sobotę została dotkliwie pobita przez swojego partnera Miłosza P. Mężczyzna jest znanym trenerem personalnym z Trójmiasta.
Więcej na kolejnej stronie: