Moi Drodzy, każdy fan pewnie zauważył i zrozumiał, że to nie ja publikuje ostatnie posty na FB stronie Ewa Farna. Konto zostało zhakowane. Proszę fanów i media o nierozpowszechnianie materiałów upublicznianych bez mojej wiedzy i woli. Przepraszam mocno, że moja niemała rzesza (bo ponad 750 tysięcy) fanów jest np. atakowana wulgaryzmami rzekomo pod moim imieniem. Będę was informowała tutaj, na Instagramie, o ile konto do mnie wróci. Haker będzie ścigany – zapowiedziała w oficjalnym oświadczeniu.
Co ciekawe, niektórzy z komentujących facebookowe „żarty” hakera najwyraźniej uwierzyli, że wulgarne wpisy napisała sama Farna.
Przyłączamy się do apelu Ewy Farnej i nie publikujemy żadnych ze zdjęć jakie opublikował haker na jej profilu.