Nie tylko do tanga trzeba dwojga. Relacje intymne zawsze wymagają porozumienia dwóch osób, których łączy chęć spełnienia, ale różni wszystko inne. Nie tylko płeć, ale także temperament, oczekiwania, doświadczenie, upodobania. W sypialni nieporozumienia zdarzają się wyjątkowo często i tylko od nas zależy, czy wpłyną na naszą relację. Możemy udawać, że wszystko jest w porządku lub otwarcie o tym porozmawiać.
Tyle w teorii, bo w praktyce jest z tym ogromny problem. O ile my, kobiety, potrafimy się przełamać i wyartykułować swoje potrzeby, tak panowie nie są skorzy do tak intymnych zwierzeń. Wolą zacisnąć zęby i liczyć na cud, zamiast powiedzieć prosto z mostu, czego tak naprawdę chcą. A gdyby tak postawić na pełną szczerość i móc usłyszeć, jak idealne zbliżenie wyobraża sobie statystyczny facet?
Mogłoby być ciekawie. I będzie! Na łamach serwisu Your Tango opublikowano materiał, który może nami wstrząsnąć. Na podstawie rozmów z mężczyznami opracowano listę „13 rzeczy, które robisz źle w łóżku”. Czujemy się w obowiązku, aby zaprezentować Wam płynące z niej wnioski. Wstrzymajcie oddech, bo o tym nigdy nie mówi się głośno!
1. Jesteś zbyt cicha
Dla facetów nie ma nic gorszego, niż do bólu potulna kochanka, po której reakcjach nie można rozpoznać, czy jest dobrze, czy może jednak beznadziejnie. Panowie sugerują, by nie unikać westchnień, jęków i okrzyków rozkoszy, jeśli czujemy się usatysfakcjonowane. To doda im pewności siebie.
2. Strach przed jego jądrami
To jedna z części męskiego ciała, której staramy się w ogóle nie zauważać. Tymczasem to strefa mocno erogenna, dlatego panowie proszą, aby je głaskać, dotykać i masować. Nie powinnaś czuć się z tego powodu zakłopotana.
3. Gwałtowne robótki ręczne
Podobno nie znamy umiaru i jeśli już zdecydujemy się chwycić męskie przyrodzenie, to poruszamy nim zbyt szybko i jednostajnie. To ma być element gry wstępnej, a w wielu przypadkach kończy się finałem. Mężczyźni sugerują, by zmieniać natężenie uścisku i eksperymentować z rytmem. A nawet nawilżać dłoń własną śliną.
Czytaj dalej na następnej stronie…