4. Nie mamy takich samych upodobań
Panowie twierdzą, że bywamy zbyt zapatrzone w siebie. Jeśli same lubimy zabawę sutkami lub klapsy w czasie zbliżenia, to wydaje nam się, że tego samego oczekuje partner. To błąd, który może skutkować znacznym obniżeniem temperatury w sypialni. Najpierw zapytaj, co lubi, a dopiero potem działaj.
5. Nie dajemy znaków
Okazuje się, że mężczyźni chcieliby być dżentelmenami, ale mocno im to utrudniamy. Mało która z nas potrafi otwarcie przyznać lub dać znać, że ma ochotę na zbliżenie. Zawsze czekamy na pierwszy krok faceta, a potem mamy za złe, że zbytnio się pospieszył. Panowie sugerują – zacznij się rozbierać, a wszystko będzie jasne.
6. Nie mówisz, czego chcesz
Powiedzmy to sobie uczciwie – mało który facet jest tak doświadczonym kochankiem, że da ci rozkosz z zamkniętymi oczami. Zazwyczaj potrzebują jasnych wskazówek, co Cię kręci i co sprawia Ci największą rozkosz. Nie bój się być jego przewodniczką. To zadziała na Twoją korzyść.
Czytaj dalej na następnej stronie…