1. Hormony
Spadek poziomu testosteronu i estrogenów oraz nadmiar progesteronu – taka burza hormonów to prawdziwy killer orgazmów. W większości przypadków odpowiada za to źle dobraną antykoncepcje.
Może ona nie tylko skutecznie ochłodzić apetyt na seks, ale też spowodować szereg innych problemów, jak np. suchość pochwy, skłonność do częstych infekcji grzybiczych czy ból i obrzmienie piersi.
W takich warunkach ciężko o satysfakcję z seksu, nie mówiąc już jakiś o większych doznaniach. Wpływ na brak orgazmu mogą też mieć hormony tarczycowe – występowanie niedoczynności lub nadczynności tarczycy może skutecznie hamować pożądanie.
W takim przypadku nie pozostaje nic innego jak wizyta u lekarza, który zleci właściwe badania i przepisze odpowiednie leki.
2. Za krótka gra wstępna
Mężczyźni czasami nie lubią tracić czasu na zbędną ich zdaniem grę wstępną, która w przypadku kobiet jest bardzo potrzebna. Z reguły nie jesteśmy gotowe od razu. Dzięki początkowym pieszczotom do kobiecych narządów płciowych dopływa więcej krwi, przez co stają się one bardziej wrażliwe. Bez tego siła doznań może być znacznie słabsza.
Więcej na kolejnej stronie: