Uwaga przyszłej panny młodej
Przyszła panna młoda wyraźnie zaznaczyła na zaproszeniach, że dzieci „nie” są mile widziane na ceremonii, a co za tym idzie, cała uroczystość jest przygotowana z myślą o dorosłych gościach. Kiedy przyszedł dzień zaślubin okazało się jednak, że wspomniane wcześniej małżeństwo nie dostosowało się do prośby i pojawiło się na ślubie w obecności dwójki dzieci poniżej piątego roku życia.
Była przekonana, że będą tam tylko na chwilę
Swoją reakcję na zlekceważenie prośby zawartej w zaproszeniu podzieliła się z innymi. Jak sama przyznaje, na początku ceremonii, która miała miejsce w kościele, przymknęła na to oko. Była zbyt zajęta, do tego dochodził stres i nie chciała zaprzątać sobie tym głowy. Miała równie nadzieję, że dzieci mogą być tu tylko na chwilę i nie zostaną na weselu – ktoś przyjdzie je zabrać lub rodzice sami odwiozą je po zakończeniu mszy, bo takie przypadki również się zdarzają. Niestety, szybko okazało się, że w tym przypadku było zupełnie inaczej…
Więcej na kolejnej stronie: