Życie bywa przepełnione niespodziankami. Można posiadać swoje plany i czasem nawet je zrealizować, ale zwykle to się nie udaje, bo to, co nieoczekiwane, jest po prostu częścią boskiego planu. A jeśli chodzi o nasze życie uczuciowe, to z całą pewnością zawiera ono w sobie bardzo dużą dozę nieoczekiwanych zdarzeń i przygód.
Pewien żonaty, dobrze usytuowany Amerykanin pojechał do Włoch na trwającą kilka lat delegację. Tam poznał kobietę, z którą wdał się w burzliwy romans. Pewnego dnia okazało się, że kobieta jest w ciąży. Facet bał się, że ta historia go skompromituje i zniszczy trwające blisko 20 lat małżeństwo, więc poprosił swoją kochankę o daleko idącą dyskrecję, a sam zdecydował się wrócić do Stanów. W zamian obiecał dużą sumę pieniędzy i stałe fundusze na utrzymanie dziecka aż do ukończenia przez nie 18. roku życia.
Kobieta zgodziła się. Trzeba było tylko ustalić, jak poinformuje go o narodzinach dziecka. Aby nikt niepożądany się o tym nie dowiedział, postanowili, że wyśle mu kartkę z pozdrowieniami z Rzymu ze słowem „spaghetti”, gdy urodzi dziecko.
Ciąg dalszy na kolejnej stronie: