– Natalii z nikim nie było jeszcze tak dobrze. Mówi teraz znajomym, że ta piosenka o miłości będzie najważniejsza w jej dorobku. Wiele fanów pyta ją o jej związek, ale ona woli opowiedzieć o nim dopiero w swojej twórczości. Ckliwe wywiady nie są dla niej – słyszymy. Czy Kuba odwdzięczy się jej tym samym i na jego kolejnym krążku również znajdzie się utwór o Natalii? Bardzo możliwe! W końcu raper przyzwyczaił swoich fanów, że pisze bardzo osobiste piosenki… Może też taką piosenką uświadomiłby liczne fanki, że już nie mają u niego szans? Ostatnio Grabowski żalił się na zamieszanie, jakie wywołuje.
– Osoby, które słuchają twojej muzyki hiperbolizują cię, traktują jak bohatera, szarpią cię, zrywają z ciebie koszulkę. Zdecydowanie wolałem czasy, kiedy mogłem sobie normalnie wyjść i z nimi pogadać. Nie było tych histerycznych pisków, bo to chyba one mi robią najwięcej takiego szumu i zamieszania w głowie, nie potrzebuję tego – mówił Quebonafide w internecie.