Piotr Żyła dokonał niezwykłego osiągnięcia zostając kolejnym mistrzem świata w skokach narciarskich na skoczni w Niemieckim Oberstdorfie. Jego ex małżonka, Justyna Żyła, nie za bardzo zawraca sobie głowę tym co osiągnął jej były mąż. Nie pogratulowała mu sukcesu natomiast postanowiła, że kolejny raz skupi uwagę na sobie i zadrwi z męża.
Choć dla Piotra Żyły ten dzień był jednym z najważniejszych (o ile nie najważniejszym) punktów w karierze, Justyna relacjonowała minioną sobotę w dość zwyczajny sposób. Ot, gotowanie, poranna kawa, pieczenie ciasta. Ani razu nie wypowiedziała się na temat sukcesu polskiego skoczka.
Justyna Żyła kpi z byłego męża
Wieczorem jednak gdy czytała z córeczką książeczkę na dobranoc, postanowiła wysłać pewnego rodzaju aluzję. Na zdjęciu na Instastory widzimy otwartą książkę przedstawiającą dwoje dzieci słuchających znajdujących się za drzwiami kłócących się rodziców. Aluzja jest tu dość oczywista.
Piotr i Justyna rozwiedli się pod koniec 2018 roku, jednak już na parę miesięcy wcześniej było wiadomo, że w małżeństwie sportowca nie dzieje się najlepiej. Wszystko przez to, że jego była żona zaczęła zamieszczać emocjonalne wpisy, w których twierdziła m.in., że mąż wybrał kochankę zamiast niej.
– Moje małżeństwo rozpadło się już dawno temu. Nie są prawdziwe informacje, że inna kobieta była powodem problemów w związku i wyprowadzki z domu, który zbudowałem dla rodziny. Zostałem zmuszony do wyprowadzki– wyjaśniał później.
Sprawa wróciła w lipcu 2020 roku, gdy Piotr żyła sugerował, jakoby jego była żona utrudniała mu kontakt z dziećmi i miała grozić jego obecnej partnerce. Eks-małżonka broniła się przed tymi zarzutami i temat ostatecznie nieco ucichł, jednak ona sama wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do wbijania szpilek swojemu byłemu.