Miłość to niewątpliwie coś pięknego i magicznego. Czasami jednak uczucie znika bardzo szybko. Okazuje się silnym zauroczeniem albo po prostu… pomyłką. Choć wiele z nas przepłakało już niejedną noc z powodu nieudanego związku, prędzej czy później przychodzi nam zmierzyć się z urokami bycia singielką. Tak tak, urokami. Jakie są zalety życia bez partnera?
1. Możesz flirtować do woli i bez zobowiązań
Bycie singielką to okres, w którym nie musisz obawiać się zawierania nowych znajomości. Wyjdź do ludzi i nie wstydź się uśmiechnąć do faceta w kolejce po pieczywo. Poproś o numer telefonu kolesia przy barze. Zagadaj do kolegi z pracy, który zerka na Ciebie od wielu tygodni ukradkiem. Flirtuj, baw się, wymieniaj się kontaktami – teraz już nikt nie zrobi Ci scen zazdrości!
2. Masz czas na swoje przyjemności
Lubisz chodzić do kina na komedie romantyczne? Już nie musisz go namawiać, aby z Tobą poszedł – możesz iść sama lub z koleżankami. Uwielbiasz jazdę na rowerze? Teraz możesz jeździć dwukołowcem kiedy tylko zechcesz! Marzy Ci się wieczorny relaks z maseczką i plastrami ogórka na powiekach? Połóż się wygodnie i po prostu to zrób, dla samej siebie!
Ciąg dalszy na następnej stronie…