Z męskim ego trzeba obchodzić się jak z jajem – delikatnie, ostrożnie, powoli. Nie od dziś wiadomo, że to najwrażliwsza część każdego faceta (no, prawie…). Łatwo je zranić, urazić i zrównać z ziemią. Wymaga też częstych pochwał, głaskania i doceniania. Zobaczcie 6 rzeczy, które najmocniej ranią męską dumę!
1. Porównywanie do byłego
Jakiegokolwiek tematu miałoby to nie dotyczyć, porównywanie do byłego jest nie tylko słabe, ale i często bolesne dla mężczyzny. Jeśli on stara się o Ciebie, szanuje Cię i dba o Twoje potrzeby, mówienie „Marcin robił to szybciej” czy „Paweł by tak nigdy nie powiedział” jest naprawdę ciosem poniżej pasa. To już nie jest Marcin ani Paweł. Po co więc mówić coś takiego na głos?
2. Uświadamianie pomyłki
Nikt nie lubi przyznawać się do błędów, ale mężczyznom sztuka ta przychodzi wyjątkowo opornie. Niejeden facet woli skłamać (i często zaplątać się we własnych zeznaniach), niż powiedzieć prawdę, która obnażyłaby jego pomyłkę. Tak, męska duma jest w tej kwestii wyjątkowo duża.
Ciąg dalszy na następnej stronie…