Basen
„Chciałabym spróbować seksu na basenie, ale mam pewne obawy. Przede wszystkim boję się, że ktoś nas dostrzeże i niepostrzeżenie nagra filmik a potem trafi on do internetu” – pisze internautka. Jej niepokój nie jest bezpodstawny, wystarczy przypomnieć historię nagrania z pływalni w Opocznie, które kilka lat temu stało się hitem w sieci. Uwieczniono na nim igraszki pewnej pary na basenowej zjeżdżalni.
Jeśli nie lubimy takiej dodatkowej porcji adrenaliny, najlepszym rozwiązaniem będzie prywatny basen, w którym możemy uprawiać seks do woli. Doznania gwarantowane!
Trzeba tylko pilnować faceta. Wśród lekarzy krążą opowieści o ryzykownych „zabawach”. Młodzi mężczyźni jako źródło przyjemności seksualnej traktują odpływy pomp filtrujących wodę. Zdarza się jednak, że wielka siła ssąca tego urządzenia uniemożliwia śmiałkom „oderwanie się” od ściany basenu.
Samochód
Seks w aucie może być bardzo ekscytującym doświadczeniem, choć sporo zależy od wielkości samochodu. Zdecydowanie więcej możliwości daje okazała limuzyna czy SUV. Z drugiej strony nasi rodzice zabawiali się w maluchach i też miło wspominają te chwile.
„Oprócz spontanicznych i zaplanowanych zjazdów z trasy warto mieć też kilka upatrzonych i sprawdzonych miejsc niedaleko swojego miejsca pobytu. Gdy pogoda za oknem piękna (albo może właśnie wtedy, kiedy leje deszcz?) można się wybrać w wolny dzień za miasto – dla sportu, wyrwać się ze swoich czterech ścian, pobyć trochę razem w plenerze. No i oczywiście przetestować tylne siedzenie swojego auta. Albo przednie. Albo maskę…”
Las
Stosunek na łonie przyrody może stać się niezapomnianym przeżyciem. Oczywiście pod warunkiem, że nie zostaniemy nakryci przez przypadkowe osoby, czego doświadczyła Kaja.
„Wybraliśmy się z ukochanym na wycieczkę za miasto i natrafiliśmy na przepiękną polankę. Poczuliśmy oszołomienie, a niedługo później już leżeliśmy nadzy w trawie. W uniesieniu nie słyszeliśmy zbliżających się kroków i kiedy kochaliśmy się w najlepsze, stanęła nad nami trzyosobowa grupa grzybiarzy, która wyszła z pobliskiego lasu. Myślałam, że spalę się ze wstydu” – opowiada.